Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Wynik netto Qumaka-Sekom po I półroczu 2009 r. może okazać się lepszy r/r. Wzrostowi przychodów w 2009 r. nie powinien towarzyszyć istotny wzrost kosztów sprzedaży i ogólnego zarządu, jednak negatywnie na marże może oddziaływać np. zaostrzenie konkurencji, dlatego dużym wyzwaniem dla spółki będzie utrzymanie rentowności z 2008 r.
"Myślę, że przychody w drugim kwartale mogą być na porównywalnym poziomie r/r - należy pamiętać, że w drugim kw. ubiegłego roku księgowaliśmy 20 mln zł przychodów z kontraktu z ZUS-em. W tym kwartale fakturujemy zlecenie dla Onetu" - dodał.
Po pierwszym półroczu 2008 r. Qumak-Sekom miał 5,16 mln zł zysku netto, 6,52 mln zł zysku operacyjnego i 101,62 mln zł przychodów. W I kw. 2009 r. spółka wypracowała 1,86 mln zł zysku netto, 2,04 mln zł zysku operacyjnego i 36,9 mln zł przychodów.
W ocenie wiceprezesa przychody spółki mogą w 2009 r. wzrosnąć o około 20 proc. Wartość portfela zamówień Qumaka-Sekom na 2009 r. wynosi obecnie ponad 200 mln zł, a na 2010 r. ponad 64 mln zł. W obecnym backlogu 80 proc. stanowią technologie inteligentnego budynku.
Plata poinformował, że w całym roku w strukturze sprzedaży ponad 50 proc. będą stanowiły przychody z technologii inteligentnego budynku, integracja systemowa ma odpowiadać za ponad 35 proc., a aplikacje biznesowe za około 5 proc. sprzedaży. Outsourcing powinien wygenerować w 2009 r. kilkanaście mln zł.
Plata poinformował, że nie przewiduje istotnego wzrostu kosztów sprzedaży i ogólnego zarządu w związku z planowanym wzrostem sprzedaży.
"Wynika to z tego, że stale pozytywnie zmienia się struktura kontraktów. Realizujemy coraz więcej dużych kontraktów co pozytywnie wpływa na koszty wewnętrzne realizacji tych zleceń. W całym roku procentowy udział kosztów sprzedaży i ogólnego zarządu, do sprzedaży powinien spaść w stosunku do parametrów zeszłorocznych" - powiedział.
Powiedział także, że jeśli chodzi o koszty działalności operacyjnej to jedyne istotne zmiany kosztowe to wzrost czynszu z powodu wzrostu kursu euro i wzrost amortyzacji.
Na marże informatycznej firmy w 2009 r. negatywnie może wpływać nasilenie konkurencji i wahania kursów walut.
"Negatywnie na marże w tym roku może wpływać nasilenie konkurencji, w związku z tym, że konkurujemy o mniejszy +kawałek tortu+" - powiedział Plata.
"Potencjalnie na marże może negatywnie wpłynąć także ryzyko walutowe. Zmienność walut jest spora i w związku z tym, gdy upływa zbyt dużo czasu między złożeniem oferty a podpisaniem umowy, oferta może stać się z opłacalnej, nieopłacalna. A ciężko się zabezpieczać walutowo już na poziomie oferty" - dodał.
Qumakowi-Sekom może być trudno utrzymać poziom zyskowności z 2008 r.
"Utrzymanie rentowności na poziomie z minionego roku jest dużym wyzwaniem, gdyż poprzeczka wisi dość wysoko. Będziemy zadowoleni, jeśli uda nam się powtórzyć poprzedni rok i mieć rentowność netto na poziomie 5 proc. Ten poziom dla podobnych spółek IT jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem" - powiedział wiceprezes.
Zdaniem Platy 2010 r. zapowiada się jako bardzo trudny na rynku inwestycyjnym, jednak Qumakowi-Sekom pomóc mogą potencjalne zamówienia związane z Euro2010.
"Spodziewamy się, że 2010 r. może być najtrudniejszym na rynku inwestycyjnym w ciągu ostatnich 5-6 lat, dlatego też celem spółki jest uzyskanie maksymalnej ilości zleceń już w tym roku. Zdecydowaną większość sprzedaży na 2010 r. w segmencie technologii inteligentnego budynku chcemy mieć zakontraktowaną już w bieżącym roku" - powiedział.
"Liczymy jednak na zamówienia związane z Euro2012. Złożyliśmy oferty na wszystkie budowane stadiony oraz na stadion Wisły. Poza tym realizujemy prace przy stadionie Legii. Raczej wszędzie mamy szansę, ale będziemy zadowoleni, jeśli otrzymamy jeszcze dwa zamówienia" - dodał.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Qumak-Sekom może poprawić wynik netto po I półroczu 2009 r.