Różne drogi do innowacji

Różne drogi do innowacji
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Innowacje najczęściej kojarzymy z przełomowymi wynalazkami, które zmieniają nasze codzienne życie. Skądinąd słusznie, ale to jedynie wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o tę dziedzinę. Dróg prowadzących do określenia innowacyjnej firmy jest bardzo wiele. Jak wybrać najwłaściwszą, by zostać liderem innowacji? O tym właśnie rozmawiali uczestnicy debaty "Liderzy innowacji" podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Polska kiepsko dziś wypada we wszelkich rankingach innowacyjności, także żadna z rodzimych firm nie jest pod tym względem wyróżniana na globalnym rynku. Co zrobić, aby polscy przedsiębiorcy doszlusowali do światowej innowacyjnej czołówki, stali się liderami innowacji?

Wnioski z debaty nie zaskakują - potrzeba zmiany sposobu myślenia, przede wszystkim większej akceptacji dla ryzyka, wiele pracy i konsekwencji. Przydałoby się również rozsądnie wsparcie ze strony administracji publicznej i agend rządowych. Optymistyczna konkluzja debaty? Mamy potencjał do innowacyjnego skoku. Pesymistyczny? Na razie wciąż się do niego zbieramy.

Prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Bożena Lublińska-Kasprzak zaprezentowała najnowszy raport „Innowacyjna przedsiębiorczość firm”. Raport zawiera dane do 2012 roku, a jego wymowa jest dwuznaczna. Złą wiadomością jest liczba firm uznawanych za innowacyjne. - W porównaniu z poprzednim badaniem liczba innowacyjnych firm w Polsce spadła z 28 proc. do 23 proc. Będziemy analizować te wyniki, pewnym wytłumaczeniem może być fakt, że to tendencja ogólnoeuropejska - mówiła Bożena Lublińska-Kasprzak, dodając, że ciężkie pokryzysowe lata nie skłaniały europejskich firm do ponoszenia ryzykownych wydatków na innowacje.

Są jednak i lepsze wiadomości. - Co ciekawe, te polskie firmy, które są już innowacyjne, zwiększają nakłady na tę działalność. Średnio wydatki wzrosły z ok 750 tys. euro na firmę do 1 mln euro. To nas zbliża do średniej europejskiej - powiedziała prezes PARP. Drugą dobrą wiadomością jest to, że firmy przekonują się do innowacji. -Ci przedsiębiorcy, którzy skorzystali z funduszy unijnych i zainwestowali w innowacje, inwestują nadal w tą działalność już na własną rękę. Przekonali się, że wydatki na innowacje sprawiły, że ich firmy stają się bardziej konkurencyjne, mają lepsze wyniki, zwiększają eksport, zwiększają zatrudnienie. Firmy widzą, że opłaca się być innowacyjnym - stwierdziła Bożena Lublińska-Kasprzak.

Kolejną miłą niespodzianką jest podejście do innowacyjnej działalności przez mikrofirmy. Według przeprowadzonych przez PARP badań 60 proc. mikroprzedsiębiorców zadeklarowało innowacyjną działalność w ostatnich trzech latach. - Z polską innowacyjnością nie jest tak źle, jak się na pierwszy rzut oka wydaje. Mamy dobrą podstawę, by w najbliższych latach stać się bardziej innowacyjnym krajem - twierdzi Bożena Lublińska-Kasprzak.

Pomóc w tym ma potężny zastrzyk środków unijnych w nowej perspektywie budżetowej. - Bardzo ważne, jak będą wydatkowane środki. Dobrą wiadomością jest to, że odchodzi się od dotacji, a większy nacisk kładzie się na rozwój rynku kapitału podwyższonego ryzyka. To nakieruje tworzenie innowacji na potrzeby przedsiębiorstw i na potrzeby rynku - stwierdziła Aleksandra Magaczewska, prezes Agencji Restrukturyzacji Przemysłu. - Z badań wynika, że polscy przedsiębiorcy chcą wdrażać innowacyjne technologie. Dostępne są także środki na ten cel. Jednak pomimo poprawiającej się z każdym rokiem sytuacji, polska gospodarka nadal jest postrzegana, jako mało innowacyjna - dodała, zastrzegając jednak, że nie należy demonizować i przeceniać roli wszelkiego rodzaju rankingów i zestawień.

ARP, choć podkreśla, że priorytetem jej działania wciąż pozostaje restrukturyzacja przemysłu, ma ambitne, innowacyjne plany. - ARP w ciągu 5 lat przeznaczy na innowacje 1,3 mld zł. Będą to inwestycje kapitałowe oraz wsparcie dla projektów realizowanych w formule otwartych innowacji - stwierdziła Magaczewska. Przypomniała, że pod koniec ubiegłego roku Agencja utworzyła fundusz wysokiego ryzyka ARP Venture, który ma finansować innowacyjne ryzykowne projekty. Ale nie tylko pieniądze się liczą. - Nie chodzi tylko o to, że możemy przekazać małym i średnim przedsiębiorstwom środki finansowe, te podmioty, wchodząc do naszego systemu, mają dostęp do naszych kontaktów. ARP ma w zanadrzu ma kolejne koncepcje. - W maju uruchamiamy unikalne na rynku rozwiązanie Platformę Transferu Technologii. Chcemy by było to miejsce współpracy biznesowej, wymiany wiedzy i innowacyjnych projektów - stwierdziła prezes ARP.

Idea platformy jest prosta - najprościej rzecz ujmując chodzi o to, by przedsiębiorcy i ośrodki naukowe dzielili się pomysłami i doświadczeniami - z jednej strony ułatwi to nawiązywanie biznesowych kontaktów i współpracy, z drugiej - zmniejszy ryzyko powielania działań. - Ważne jest, że w platformie będzie miejsce nie tylko zamieścić informacje o posiadanych technologiach, ale też o potrzebach. Ten model się sprawdził wiele firm międzynarodowych pozyskuje innowacje w oparciu o brokerów innowacji - podkreślała Magaczewska.

O tym, że takie więzi są bardzo ważne, przekonywał Daniel Marciniak, kierownik prototypowni i projektów międzynarodowych w firmie Faurecia. - Poświęciliśmy lata na budowanie networku. Dziś poszukujemy w korporacji obszarów niszowych, gdzie moglibyśmy wdrożyć swoją wiedzę ekspercką - stwierdził.

Chociaż o innowacjach mówi się najczęściej w kontekście małych i średnich firm, to debata na Europejskim Kongresie Gospodarczym pokazała, że w tej dziedzinie i giganci mają sporo do powiedzenia. - Jesteśmy kojarzeni jako duży mamut, który bardzo wolno się porusza - stwierdził Dariusz Marzec, wiceprezes ds. rozwoju PGE, dodając, że EEC 2015 jest pierwszym kongresem gdzie przedstawiciel dużej grupy energetycznej, jaką jest PGE, został zaproszony do dyskusji o innowacjach. - Ale mamuty wyginęły, a my nie chcemy, dlatego stawiamy na innowacje - mówił Marzec, podkreślając, że w ramach nowej strategii grupy PGE będzie przeznaczać na innowacje 1,5 proc. skonsolidowanego zysku netto.

Wiceprezes PGE przestrzegał również, żeby nie przywiązywać przesadnego znaczenia do zachodnich rankingów. - Trzeba się przyjrzeć na co te pieniądze się wydawane. Każdy liczy trochę inaczej. My też moglibyśmy powiedzieć, że wydajemy na innowacje 15 mld zł, bo budujemy nowe bloki energetyczne, które są innowacyjne - stwierdził Dariusz Marzec. Podkreślał, że w tak dużych koncernach innowacje mogą być niezauważalne, ale znaczące. - To są działania w każdym elemencie naszego łańcucha wartości, efekt skali jest ogromny - jeżeli poprawimy o ułamek procenta sprawność bloków energetycznych, to się przekłada na dziesiątki milionów złotych. Jeżeli mamy kilka tysięcy kilometrów sieci energetycznych, to zastosowanie każdej techniki, która poprawi nam sprawność działania natychmiast się przekłada na bardzo konkretne pieniądze - stwierdził Marzec. - Innowacja musi odgrywać w ramach organizacji pewną rolę, a mianowicie przyczyniać się do rozwoju jakiegoś segmentu biznesu. Inaczej nie ma sensu - dodał.

Zwracał również uwagę, na uwarunkowania, jakim podlega jego firma. - Badania i rozwój to zawsze ryzyko. To duże wyzwanie intelektualne, aby zrozumieć, że nie ma nic złego w tym że się straciło pieniądze na pięciu projektach. Różne firmy mają różny profil ryzyka. My z racji publicznego charakteru firmy nie możemy sobie pozwolić na ułańskie działania, Właścicielowi który decyduje o własnych pieniądzach dużo łatwiej podjąć ryzyko - tłumaczył Dariusz Marzec.

Podobne podejście do innowacji ma inny krajowy gigant - grupa Azoty. - System innowacji w grupie jest dość młody, bo i sama grupa jest dość młoda - mówił podczas debaty prezes ZA Kędzierzyn Adam Leszkiewicz. Jego zdaniem podejście do innowacji narzuca specyfika branży. - Trudno o innowacje, jeśli mówimy o moczniku czy amoniaku. Te produkty w branży nawozowej zmieniają się bardzo wolno. Szukamy więc innowacyjności w obszarze technologii, obniżania kosztów zużycia energii, zależy nam również na ochronie środowiska - stwierdził Leszkiewicz. - Dobrym przykładem jest projekt wytwarzania propylenu z propanu, czy też nawozy ciekłe. Chcemy zbudować przewagi konkurencyjne w oparciu o wiedze - podkreślał Leszkiewicz.

Zasadność takiego podejścia do innowacji - oczywiście uwzględniając nieco inny etap rozwoju i skalę prowadzonej działalności - potwierdzają przedstawiciele globalnych firm. Pablo Hofelich, dyrektor operacyjny w Hitach Europe podkreślał rolę kompleksowego podejścia do tego problemu. - Innowacje muszą być wpisane w DNA firmy. Hitachi zrobiło to już wiele lat temu i wciąż jesteśmy aktywni w tej dziedzinie - stwierdził Hofelich, dodając, ze oznacza to działalność w wielu obszarach działalności firmy. - Obejmujemy tymi procesami organizację, łańcuch produkcyjny, kontakty z klientami. Potrzebne jest kompleksowe podejście i elastyczność - stwierdził dyrektor w Hitach, dodając że równie ważna jest współpraca.

Z doświadczeń tej i wielu innych globalnych firm zaczynają korzystać także polskie przedsiębiorstwa. Mamy w grupie kilka dużych firm chemicznych i każda z tych firm ma jakieś osiągnięcia. Budujemy standardy grupowe i zaczynamy system badań i rozwoju w całej grupie. Wdrażamy też program doskonałości operacyjnej - jedną z inicjatyw jest innowacyjność w grupie, żeby wzbudzić ducha innowacyjnego w całej firmie - mówił Adam Leszkiewicz. Oprócz spojrzenia na firmę i jasnego wytyczenia jej strategii potrzebne jest również nieco szersze spojrzenie na rynek. - Innowacyjność to nie tylko wymyślenie, ale tworzenie sobie rynku w przyszłości. Jeżeli jutro mielibyśmy mieć pojazdy bez kierowców, to musimy już dziś myśleć, co z komfortem przemieszczania, jak mają być wyposażone te pojazdy i w tym kierunku prowadzić badania - mówił Daniel Marciniak z Faurecii.

- Innowacyjność jest inspirowana na bardzo wiele różnych sposobów - przyznał Przemysław Sienkiewicz, advisory board member w EMFC Loan Syndications. Podkreślał jednak, że czas w biznesie biegnie coraz szybciej - kiedyś na stworzenie globalnej firmy koniecznych było kilka dekad, dziś dzieje się w to kilka lat. - Przez te pięć lat w których będziemy korzystali ze środków unijnych może się bardzo wiele wydarzyć. Jest wiele przykładów firm które z niczego wyrosły na globalnych graczy - stwierdził Sienkiewicz.

Jego zdaniem powoli stworzy się w naszym kraju odpowiedni potencjał do takiego innowacyjnego skoku, potrzeba jest jednak trochę więcej wsparcia i promocji. - Mamy brokerów innowacji, których struktura jest intensywnie tworzona. Mają się pojawić również modele, które pokażą nam, jak ten system ma działać. Jest wreszcie dyskusja o kwestii ryzyka, kto to ryzyko powinien ponosić. Wydaje mi się, że wokół tych wszystkich procesów brakuje nieco PR. Ludzie w Polsce chcą być innowacyjni, znam wiele firm które nie są brane pod uwagę, a one tylko potrzebują, by ktoś wskazał im drogę - powiedział Sienkiewicz.

Adam Leszkiewicz potwierdzał, że większa promocja mogłaby pomóc. - Ci którzy się przekonali do innowacji, chcą dalej inwestować w tym obszarze, ale inni wciąż boją się zaangażować. Te ryzyka trzeba zmniejszać, poprzez pokazywanie dobrych przykładów i budowanie możliwości finansowych - stwierdził prezes ZA Kędzierzyn.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Różne drogi do innowacji

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!