XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Sąd Apelacyjny utrzymał 2 mln zł kary dla TP Apelacyjny

Sąd Apelacyjny utrzymał 2 mln zł kary dla TP Apelacyjny
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Telekomunikacja Polska będzie musiała zapłacić 2 mln zł kary nałożonej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej za wyłączenie w Białymstoku centrali obsługującej numery alarmowe 112, 999, 998, 997. Taką decyzję podjął Sąd Apelacyjny w Warszawie.

W piątek UKE podał, że sąd odrzucił apelację TP w tej sprawie. Wyrok jest prawomocny.

Karę 2 mln zł nałożył Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) w lipcu 2007 r. TP odwołała się od niej, ale w listopadzie ubiegłego roku Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) odrzucił to odwołanie. Spółka złożyła apelację w tej sprawie.

Urząd uzasadnił karę tym, że od 26 marca 2007 r. od godziny 23.45 do 27 marca 2007 r. do godziny 3.00 firma zewnętrzna dokonywała poprawek w oprogramowaniu centrali telefonicznej przy ul. Warszawskiej 10 w Białymstoku, do której podłączone są: Państwowa Straż Pożarna w Białymstoku przy ul. Warszawskiej oraz Pogotowie Ratunkowe w Białymstoku przy ul. Botanicznej.

W trakcie wgrywania poprawek do oprogramowania wystąpiła awaria, co spowodowało konieczność ręcznego restartowania centrali telefonicznej. 27 marca 2007 r. od godziny 0.40 do 2.20 nastąpiła przerwa w działaniu wszystkich połączeń telefonicznych, łącznie z numerami alarmowymi. Po wyłączeniu centrali ponad 131 tys. abonentów z Białegostoku nie miało dostępu do telefonów alarmowych.

W opinii UKE, TP nie zapewniła w tym czasie łączności zastępczej. Późniejsza kontrola UKE wykazała, że TP w Białymstoku nie posiadała żadnej procedury postępowania w przypadku przerw w łączności telefonicznej.

UKE zwrócił uwagę, że w tym samym czasie we wsi Rumejki niedaleko Białegostoku po północy płonęły zabudowania gospodarcze. Mieszkańcy przez półtorej godziny nie mogli dodzwonić się na numery alarmowe. Zbyt późne przybycie straży pożarnej spowodowało, że na miejscu pożaru zaczęły eksplodować zgromadzone w jednym z budynków zbiorniki z olejem napędowym i benzyną. Pięć osób uległo poparzeniu. Pożar udało się ugasić dopiero około godziny 5 nad ranem.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

SPÓŁKI

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Sąd Apelacyjny utrzymał 2 mln zł kary dla TP Apelacyjny

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!