Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Spółki informatyczne mogą być jednym z beneficjentów wzrostu gospodarczego spodziewanego w 2010 r. Wzmożony popyt na produkty informatyczne może na dobre uaktywnić się w drugiej połowie roku - oceniają analitycy DM BZ WBK.
"W ślad za pozytywnymi odczytami danych makro sytuacja ekonomiczna polskich przedsiębiorstw powinna w dalszym ciągu ulegać poprawie, a to powinno nieść za sobą wzrost wydatków na szeroko pojęte produkty i usługi rynku IT. Przy założeniu braku występowania niespodziewanych zdarzeń natury makroekonomicznej, przewidujemy, że wzmożony popyt na produkty informatyczne powinien na dobre uaktywnić się w drugiej połowie roku, gdyż każdy kolejny miesiąc powinien wzmacniać wiarę, że najgorsze już minęło, co automatycznie powinno przekładać się na wzrost wydatków inwestycyjnych. Mimo to, dyskontowanie lepszej sytuacji fundamentalnej polskich spółek tego sektora powinno mieć miejsce znacznie wcześniej" - dodano.
W ocenie analityków DM BZ WBK słuszność alokowania środków w spółki sektora technologicznego potwierdza powszechnie wykorzystywana przez inwestorów strategia rotacji sektorowej, za pomocą której starają się oni wykorzystać trendy na rynku akcji podczas oczekiwanych zmian w fazach cyklu koniunkturalnego.
"Biorąc pod uwagę, iż polska gospodarka znajduje się we wczesnym stadium ożywienia gospodarczego, zgodnie z tą teorią najlepsze perspektywy wzrostu cen walorów mają przede wszystkim spółki sektora technologicznego" - napisano.
W 2010 r. zwiększony popyt na usługi i produkty IT może być zgłaszany m.in. przez sektor finansowy oraz małych i średnich przedsiębiorstw.
"Silnie poprawiająca się od połowy '09 koniunktura bankowa i lepsze od spodziewanych wyniki polskich banków za III kw.'09 pozwalają stwierdzić, że przedsiębiorstwa szeroko pojętego sektora finansowego nie tylko powrócą do wcześniej odłożonych projektów, ale rozpoczną nowe" - napisano.
"Z miesiąca na miesiąc poprawia się także sytuacja małych i średnich przedsiębiorstw. Również one, począwszy od drugiej połowy 2008 roku, pomimo stale rosnącej świadomości o słuszności inwestowania w rozwiązania informatyczne, przestraszyły się kryzysu gospodarczego, co zdecydowało o odłożeniu w czasie decyzji o przeprowadzeniu inwestycji IT" - dodano.
Ciche nadzieje analitycy wiążą także z segmentem publicznym.
"Wiele wskazuje na to, iż w 2010 powinno dojść do przyspieszenia w zakresie ogłaszania przetargów przez administrację publiczną na duże wdrożenia informatyczne" - napisano.
Zdaniem analityków wśród dostawców oprogramowania i usług IT głównym beneficjentem poprawy sytuacji gospodarczej powinno być Asseco Poland wraz ze spółkami tworzącymi całą grupę.
"Historycznie potwierdzona umiejętność uzyskiwania bardzo dobrych wyników w różnych realiach rynkowych powoduje, że w obliczu nadal niezbyt klarownej sytuacji otoczenia makroekonomicznego, AP prezentuje się jako stosunkowo bezpieczny sposób zbudowania ekspozycji na sektor. Duży podziw budzi również szacowany na ok. 1,5 mld zł portfel zamówień na 2010 rok. Tym niemniej, pewne ryzyko rodzą dosyć egzotyczne plany akwizycyjne" - napisano.
"Wydaje się również że najgorsze za sobą ma także dwóch pozostałych dużych uczestników tego rynku tj. Sygnity oraz Comarch" - dodano.
Przy obecnych poziomach cenowych zdaniem analityków dosyć przystępnie prezentuje się wycena Infovide-Matrix, dla której implikowana wartość wskaźnika P/E za 2009 kształtuje się na poziomie 11,3x w porównaniu do 15,33x, co jest średnim poziomem tego mnożnika dla spółek wchodzących w skład indeksu mWIG40 na koniec 2009 r.
Zdaniem analityków wśród dystrybutorów IT najszybciej poprawę koniunktury powinni odczuć Action oraz AB, z których na podstawie wyceny porównawczej bardziej przystępnie prezentuje się AB.
"Zakładając, iż obecny rok obrotowy nie przyniesie pogorszenia rezultatów, bieżąca wycena rynkowa AB przy obecnych poziomach cenowych implikuje wartość wskaźnika P/E skorygowanego o transakcje jednorazowe (rezerwy na spory sądowe) na koniec roku obrotowego 09/10 na poziomie 6,7x (dla porównania wartość średniego poziomu tego mnożnika dla spółek wchodzących w skład indeksu mWIG40 na koniec 2009 wynosi 15,33x)" - napisano w raporcie.
"Za atrakcyjnością inwestycyjną spółki przemawia w szczególności dyskonto, z jakim jest handlowana w stosunku do swojego giełdowego odpowiednika, spółki Action, dla której konsensus rynkowy na koniec roku obrotowego 09/10 zakłada mnożnik P/E na poziomie 8,8x" - dodano.
"Do czasu poprawy sytuacji na rynku pracy będą musieli poczekać detaliści (Komputronik, Karen). Ich sytuacja może się bardziej skomplikować w sytuacji, kiedy hurtowi gracze zintensyfikują działalność handlową za pośrednictwem internetu" - napisano także.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Spółki IT mogą być beneficjentami ożywienia gospodarczego w '10