Jak przekonują polscy eksperci Komisji Europejskiej, jednolity rynek telekomunikacyjny to konkretne korzyści dla konsumenta.
Pakiet zmian przewiduje m.in. prawo do zmiany operatora telekomunikacyjnego w ciągu jednego dnia roboczego (dziś średnia w Unii to osiem dni, ale zdarza się i 30), poprawę przejrzystości cen i taryf, usprawnienie działania numeru alarmowego 112, przede wszystkim poprzez system lokalizacji dzwoniącego, ułatwienia dla użytkowników niepełnosprawnych, opracowanie i wdrożenie nowych instrumentów do zwalczania spamu, wirusów i innych zagrożeń, nowe zasady zarządzania częstotliwościami radiowymi, tak by zwiększyć inwestycje w infrastrukturę i zapewnić wszystkim chętnym dostęp do szerokopasmowego internetu, zwiększenie uprawnień regulatorów krajowych poprzez danie im prawa do podzielenia operatora dominującego - wymienia "GW".
Ten ostatni punkt wywołuje największą dyskusję. Jak zaznacza Jan Ostoja-Ostaszewski, ekspert KE, unijne organy nie zachęcają do dzielenia operatorów, ale chcą dać regulatorom takie narzędzie. - Urząd regulacyjny, zanim podejmie decyzje o podziale, będzie musiał szczegółowo udowodnić, że jest to krok konieczny, by pobudzić konkurencję na rynku - mówi. - Jednak nowe regulacje sprawią, że proces ten będzie dla wszystkich bardziej przejrzysty - twierdzi inny z ekspertów Anna Buchta.
Wszystko wskazuje jednak na to, że akurat na rynku polskim do separacji może dojść jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów. Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska zapowiedziała po raz kolejny, że najpóźniej do 2010 r. w ramach TP SA zostanie wyodrębniona niezależna, samodzielna jednostka zajmująca się sprzedażą hurtową.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Superregulator telekomunikacyjny pomoże konsumentom