Jednostka Finansująco-Kontraktująca doniosła na Sygnity do prokuratury. Integrator czuje się niewinny. I ma się coraz lepiej - pisze "Puls Biznesu".
Doniesienie do prokuratury rejonowej Warszawa Śródmieście na grupę Sygnity na początku grudnia 2007 r. złożyła Jednostka Finansująco-Kontraktująca (JFK), która pośredniczy w wydawaniu pieniędzy z UE. Jej podejrzenia dotyczą artykułu 305 kodeksu karnego - wpływu na publiczny przetarg w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Sprawy nie komentuje.
W przetargu na integrację baz danych Ministerstwa Środowiska, którego procedury przygotowywała JFK, dwie najtańsze oferty złożyły: Sygnity (3,3 mln zł) oraz zależny od tej spółki Aram (2,7 mln zł).
Gdy okazało się, że żadna z pozostałych firm nie przygotowała propozycji tańszej niż Sygnity, Aram nie przedstawił w terminie oświadczenia o niekaralności jednego z członków zarządu, dlatego jego oferta musiała zostać wykluczona. JFK uznała, że Aram zrobił to celowo, by kontrakt zdobyła jego spółka matka. Porównała obie oferty i okazało się, że różnice w cenach na poszczególne części zamówienia (przetarg podzielono na 6 części) są identyczne i wynoszą dokładnie 19,2307 proc.
Fakt ten stanowi niewątpliwy dowód na istnienie zmowy pomiędzy wykonawcami -stwierdziła JFK w wykluczeniu ofert Sygnity i Arama.
Sprawę skierowała do UOKiK, informując, że to przypadek podobny do już napiętnowanej przez ten urząd zmowy trzech firm w innym przetargu. UOKiK nałożył wtedy na przedsiębiorców 900 tys. zł kary. Działań Sygnity nie chce jeszcze oceniać.
- Wniosek JFK do nas trafił, ale wciąż jest analizowany - mówi Konrad Gruner z biura prasowego UOKiK.
Sygnity stanowczo odrzuca oskarżenia.
- Nie było żadnej zmowy cenowej. Odwołanie w sprawie wykluczenia nas z przetargu złożyliśmy do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, teraz czekamy na rozprawę przed Krajową Izbą Odwoławczą. Tam arbitrom będziemy mogli przedstawić swoje argumenty - mówi Michał Michalski, rzecznik Sygnity.
Doniesienie JFK bije w Sygnity w chwili, gdy grupa zaczyna wychodzić z kłopotów finansowych. Zarządowi udało się doprowadzić do porozumienia z bankami w sprawie kredytowania. Walne przegłosowało emisję akcji, która ma przynieść Sygnity 30 mln zł. Spółka uzyskała też 28 mln zł ze sprzedaży konkurencyjnemu ABG Spin części biznesu obsługi informatycznej szpitali.