Ważą się losy terminu debiutu giełdowego Sygnity Technology. Spółka nie siedzi jednak z założonymi rękami.
Możliwy jest też kontrakt na obsługę korespondencji masowej jednego z banków oraz dwa projekty serwisowe w sektorze publicznym.
Na 2008 r. spółka planuje 80 mln zł przychodów przy niewielkim zysku. W 2009 r. mają one przekroczyć 100 mln zł, przy 7,5 proc. marży operacyjnej i 6 proc. netto.
Spółka jest następcą CL Serwisu. W wyniku restrukturyzacji przejęła dział teletechniki (inteligentnych budynków: zarządzanie, monitoring i kontrola dostępu) oraz korespondencji masowej byłego Emaksu. Według planów z początku roku, miała szybko trafić na giełdę. Plany się jednak zmieniły.
— Nadal rozważamy debiut, ale przy obecnej koniunkturze giełdowej na pewno nie stanie się to w tym roku. To jedna z rozważanych opcji zdobycia kapitału na rozwój. O terminie wejścia na GPW zdecydujemy w najbliższych miesiącach — mówi Sławomir Płaczkowski, prezes ST.
Spółka nie zostanie włączona do struktur Sygnity, jak ma to się stać z innymi firmami z grupy. Jej działalność opiera się na trzech filarach: systemach inteligentnych budynków (plan na ten rok to 40 mln zł przychodów), serwisie (15 mln zł) i korespondencji masowej (25 mln zł obrotu). Segment systemów teletechnicznych ma rosnąć około 30 proc. rocznie. ST zatrudnia 200 osób.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sygnity podpisuje nowe kontrakty