Prezesi TP i Netii będą rozmawiali o sieci nowej generacji. Firmy negocjują opłaty, jakie Netia ma ponosić na rzecz TP z tytułu dzierżawy odcinka sieci od centrali do gniazdka u abonenta.
Rozmówca dziennika twierdzi, że rozmowy prezesów raczej nie będą dotyczyły wspólnej budowy NGN (taki projekt w czerwcu ogłosił Telecom Italia i Fastweb), ale zasad korzystania Netii z tej sieci.
Szef Telekomunikacji od kilku miesięcy sygnalizuje, że jego firma chce budować NGN, która umożliwia świadczenie wszelkich usług telefonicznych z wykorzystaniem technologii IP, ale musi mieć gwarancje godziwego zwrotu z idącej w miliardy złotych inwestycji. Regulator nie zgodzi się na zagwarantowanie TP, że z nowej, budowanej z wykorzystaniem światłowodów infrastruktury nie będzie mogła korzystać konkurencja. Także Komisja Europejska jest przeciwna takim gwarancjom.
Mirosław Godlewski powiedział wczoraj GP, że sieć szkieletowa Netii powinna zaspokoić jej potrzeby na transmisję danych przynajmniej do 2012 roku.
- Zakładamy, że w wyniku przejęć dostawców internetu do 2010 roku pozyskamy do 200 tys. klientów sieci, a to oznacza dostęp światłowodowy do ok. 600 tys. mieszkań - mówi Godlewski.
Wczoraj prezesi Godlewski i Witucki poinformowali dziennikarzy, że Netia może świadczyć usługi (LLU) własne usługi na dzierżawionych liniach telefonicznych klientom 50 central TP, a TP jest już gotowa do uwolnienia 100 centrali (ok. 1,5 mln linii). Do końca roku liczba ta wzrośnie do 150 (2 mln linii). Telekomunikacja na przygotowania do LLU w tym roku wyda 37 mln zł. Netia dotychczasowe inwestycje w LLU szacuje na 30 mln zł - czytamy w "Gazecie Prawnej".
Wczoraj szef Netii ujawnił, że jego spółka i TP rozmawiają o cenie LLU.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Telekomunikacja Polska i Netia negocjują nowe warunki współpracy