Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Telestrada, oprócz rozwoju biznesu poprzez pozyskiwanie nowych abonentów w sposób organiczny i przejęcia mniejszych podmiotów chce być spółką dywidendową i w kolejnych latach przeznaczać rocznie 50-100 proc. wolnych przepływów gotówkowych na wypłaty dla akcjonariuszy. Preferowanym przez zarząd sposobem wypłaty jest skup akcji - poinformował PAP prezes Telestrady Jacek Lichota.
"Doszliśmy obecnie do planowanego poziomu sprzedaży na poziomie 1.000-2.000 nowych umów miesięcznie (zwiększenie bazy abonentów o 4-7 proc. obecnego stanu miesięcznie). Oznacza to, że spółka nie wydaje obecnie na rozwój organiczny całego cash-flow, który pojawia się z bieżącej działalności, zatem nie mając obecnie żadnego większego celu przejęcia, możemy dzielić się z akcjonariuszami wypracowywanym zyskiem" - powiedział PAP Lichota.
Telestrada zaprosiła w sierpniu akcjonariuszy do składania ofert na sprzedaż jej akcji i w pierwszym etapie chce skupić nie więcej niż 200 tys. akcji własnych po 15 zł za sztukę. Akcjonariusze mogą składać oferty sprzedaży akcji do 9 września 2011 roku do godz. 12.00.
"W planach zarządu jest powtarzanie takiej operacji i przeznaczanie większości wolnego cash flow co roku na transfer do akcjonariuszy, co oznacza, że oprócz bieżącego rozwoju organicznego i powiększania zysku z roku na rok chcemy wizerunkowo być odbierani jako spółka dywidendowa" - powiedział PAP Lichota.
"Procentowo zarząd skłania się do tego, aby między 50 a 100 proc. wolnego cash flow przeznaczać na transfery do akcjonariuszy. Zarząd preferuje skup akcji. Pozwala to, oprócz efektu transferu gotówki, na poznanie akcjonariatu, co dla spółki jest bardzo istotnym elementem" - dodał.
Lichota powiedział też, że grupa na koniec drugiego kwartału 2011 roku dysponowała ponad 4 mln zł wolnej gotówki i spodziewa się podobnej kwoty rocznie.
W przypadku, gdy w trwającym obecnie skupie liczba oferowanych spółce akcji przekroczy 200 tys. sztuk, Telestrada dokona proporcjonalnej redukcji ofert, a prezes spodziewa się, że wyniesie ona ponad 90 proc.
"Spółka spodziewa się, że większość akcjonariuszy odpowie na zaproszenie - zatem z pewnością redukcja sięgnie ponad 90 proc." - powiedział Lichota.
WZA Telestrady 30 czerwca upoważniło zarząd spółki do nabycia do końca czerwca 2013 roku maksymalnie 400 tys. akcji własnych. Na nabycie akcji własnych spółka utworzyła kapitał rezerwowy w wysokości 3,5 mln zł. Zgodnie z uchwałą spółka może nabyć akcje po cenie minimalnej 6 zł za akcję i cenie maksymalnej 20 zł za akcję.
W środę ok. godz. 10.45 akcje Telestrady, notowanej na rynku NewConnect, kosztowały 10,80 zł za sztukę.
Po drugim kwartale 2011 roku skonsolidowane przychody grupy Telestrady wyniosły 13,2 mln zł wobec 9,2 mln zł w takim samym okresie 2010 roku, a zysk netto wyniósł 2,8 mln zł wobec 1,1 mln zł.
W 2010 roku skonsolidowane przychody Telestrady wyniosły 22,6 mln zł wobec 18,3 mln zł w 2009, a zysk netto 3,5 mln zł wobec 1,7 mln zł. Na koniec IV kwartału 2010 roku grupa dysponowała środkami pieniężnymi w wysokości 4,2 mln zł.
Telestrada jest operatorem telekomunikacyjnym działającym na rynku usług biznesowych i domowych od 2003 roku. Firma zapewnia pełen zestaw usług pierwotnych - przeniesienie abonamentu telefonicznego z TP SA bez zmiany numeru, dostęp do Internetu w technologii aDSL, tańsze połączenia telefoniczne, a także - od niedawna - telefonię mobilną. Zaawansowane usługi telekomunikacyjne (infolinie z IVR, systemy powiadamiania) wdrożyła w największych polskich firmach i urzędach miejskich. Uczestniczy w przetargach publicznych i obsługuje kilkadziesiąt instytucji państwowych i samorządowych.
Obecnie w skład grupy Telestrady, obsługującej głównie ruch głosowy, wchodzą też spółki: Multimo, świadcząca usługi szerokopasmowego dostępu do Internetu w technologii aDSL i 3G w oparciu o linie telefoniczne należące do TPSA i sieć komórkową 3G, Tele24 oferująca usługi telekomunikacyjne małym i średnim firmom oraz Infotel Service, która obsługuje hurtowy ruch telekomunikacyjny.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Telestrada chce przeznaczać 50-100 proc. cash flow rocznie na transfer dla akcjonariuszy