Polskie firmy dystrybucyjne twierdzą, że upadłość Maxdaty nie odbije się na polskim rynku. Jednak raport firmy Euler Hermes stwierdza, że branży IT grozi globalny kryzys, który może objąć także nasz kraj.
Maxdata jako producent komputerów pod tą marką i monitorów Belinea kierował swoją ofertę do wszystkich sektorów rynku - użytkowników indywidualnych, małych i średnich przedsiębiorstw i do dużych koncernów. Działał także na rynku polskim i uczestniczył w wielu przetargach, także publicznych. Upadłość firmy będzie więc także widoczna w naszym kraju - napisała "GP".
Najwięksi polscy dystrybutorzy sprzętu komputerowego na razie jednak zachowują wstrzemięźliwość w ocenie skutków bankructwa europejskiej spółki. - Zniknięcie z rynku dużego gracza pozwoli zwiększyć obroty innym producentom komputerów i serwerów. Liczymy, że również nasza firma zyska więcej kontraktów na dostarczenie sprzętu komputerowego do szkół i instytucji publicznych - powiedział "GP" Piotr Bieliński, prezes firmy Action.
Przede wszystkim poczekać należy na rozwój sytuacji, bo przecież tak znane marki jak Maxdata czy Belinea nie znikną z rynku. Ważne będzie, kto je przejmie. W tej chwili chyba najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest to, że ich właścicielem zostanie inna, być może nowo założona firma - napisała "Gazeta Prawna".
- Każdy producent w portfolio, a szczególnie producent posiadający dobry brand, oznacza przecież konkretne obroty i przychody. Ważniejsze będzie jednak pytanie "kiedy", niż "kto" - twierdzi Andrzej Przybyło, prezes AB.
Analitycy z Euler Hermes twierdzą jednak, że ostrożny optymizm prezesów polskich firm dystrybucyjnych może być nieuzasadniony. Według ich raportu upadek Maxdaty jest bardzo symptomatyczny - czytamy w "GP".
Spadająca w ostatnich latach rentowność branży IT oraz coraz większa konkurencja powodują, że walka o rynek prowadzi do drastycznej wojny cenowej, m.in. w segmencie monitorów. W efekcie nawet tak duzi gracze jak Maxdata nie są w stanie ponosić długotrwałych strat. Branża jest coraz bardziej wrażliwa na wszelkiego rodzaju opóźnienia płatności czy ich brak ze strony dystrybutorów. Można się zatem spodziewać, że Maxdata nie jest ostatnią firmą z tej branży, która przekroczy cienką granicę utraty płynności finansowej - napisano raporcie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Upadek Maxdata odbije się echem także w Polsce