Optimus, NTT System, Action i PC Faktory - czterej najwięksi polscy producenci komputerów - protestują przeciwko nieuczciwym przetargom. W liście adresowanym m.in. do prezydenta, premiera, ministra rozwoju i Urzędu Zamówień Publicznych apelują o zajęcie się problemem.
"Grono zamawiających ustala w specyfikacjach przetargowych niedozwolone prawem zapisy (...) wyłącznie po to, by wyeliminować polskich producentów sprzętu komputerowego, przez co wydatkują (...) znacznie wyższe środki na zakup identycznego funkcjonalnie sprzętu" — piszą producenci.
Podają przykłady 28 urzędów, które w ostatnim czasie stosowały tego typu zapisy i po protestach lub arbitrażach musiały umożliwić wolną konkurencję. Wśród nich są m.in. komendy policji i Straży Granicznej i Ministerstwo Zdrowia - czytamy w "PB".
Urzędnicy najczęściej dyskryminują polskie firmy przez żądania różnego typu kontrolek i zabezpieczeń, określonych wymiarów obudowy czy żądania produkcji wszystkich elementów zestawów przez jednego producenta - napisał "PB".
Producenci oczekują od rządu m.in. opublikowania listy zapisów zakazanych, określenia konsekwencji za ich stosowanie oraz minimalnych wymagań stawianych komputerom. Protestują też przeciwko uproszczeniu przetargów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Urzędnicy wycinają z przetargów polskie firmy IT