Amerykański urząd antymonopolowy po ponad półtorarocznym śledztwie nie zgodził się na połączenie Applied Materials i Tokyo Electron. Urzędnicy obawiali się, że fuzja skutkująca powstaniem czołowego gracza w branży może spowodować jego nadmierną dominację na rynku.
Zdaniem urzędników nowy podmiot dominowałby bowiem w branży. Szczególnie mogliby ucierpieć odbiorcy wyrobów Applied Materials i Tokyo Electron z takich branż jak telefonia komórkowa, nowoczesne telewizory, niektóre procesory i energetyka. Stąd brak zgody na połączenie.
Nie pomogło tłumaczenie obu firm, że fuzja to przede wszystkim przyspieszenie rozwoju nowych technologii w dziedzinie półprzewodników i wyświetlaczy.
Analitycy zastanawiają się co dalej. Według nich firmy będą musiały rozważyć nową strategię działalności. Już teraz mówi się o pokaźnych emisjach akcji, mających mieć wartość nawet kilku miliardów dolarów.
Specjaliści podkreślają także, że 580 dni jakie obie firmy czekały na werdykt amerykańskich urzędników to piąty w historii najdłuższy okres oczekiwania. Najdłużej było badane połączenie Vela International Marine z Ntional Shipping Co. of Saudi Arabia. Wówczas obie firmy czekały na zgodę 1034 dni.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: USA. Nie będzie wielkiej fuzji w półprzewodnikach