Zwołana na środę rada nadzorcza Polkomtela może wybrać następcę dyrektora finansowego. Prezesa raczej nie zmieni
Obecnie z ramienia KGHM w radzie Polkomtela zasiadają Maksymilian Bylicki (od czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości pełni funkcję przewodniczącego) i Ireneusz Reszczyński (do wczoraj p. o. prezesa lubińskiej firmy). Miedziowy koncern ma już następców dla tych nadzorców. Są to Arkadiusz Gierałt, obecnie prezes jednej z firm zależnych KGHM, a kiedyś członek Platformy Obywatelskiej, oraz Marek Trawiński, przewodniczący rady giełdowej firmy. Zgodnie ze statutem Plusa, o zmianach w radzie decyduje walne zgromadzenie, a na razie do niego nie doszło - czytamy w dzienniku.
- Z tego co wiem, rada nadzorcza powinna powołać nowego dyrektora finansowego - wskazał w dzienniku jeden z menedżerów zbliżonych do Plusa. O tym, że spółka szuka następcy Finna Schkolnika (reprezentuje TDC), informował też ostatnio Maksymilian Bylicki.
Od wielu tygodni mówi się o nieuchronnej zmianie na stanowisku prezesa zarządu komórkowego operatora. Piastuje je Adam Glapiński, bliski współpracownik braci Kaczyńskich. Aleksander Grad, szef ministerstwa skarbu, które ma kontrolne pakiety akcji Orlenu i KGHM, nie ukrywał, że powinno dojść do zmiany na stanowisku prezesa Polkomtela - czytamy w "Parkiecie".
Prawdopodobieństwo zmiany na fotelu szefa Plusa zwiększyło się po tym, jak PKN Orlen odwołał z rady Piotra Kownackiego, byłego szefa paliwowego koncernu. Piotr Kownacki zasłynął tym, że opowiedział mediom o naciskach, jakie wywiera na niego minister Grad. Szef MSP miał wymagać od byłego prezesa Orlenu, aby zagłosował za odwołaniem Adama Glapińskiego.
Wśród kandydatów na stanowisko prezesa zarządu komórkowej firmy wymieniało się m.in. Jarosława Bauca, który był już prezesem Polkomtela.