Telekomunikacja Polska postanowiła wypunktować główne bolączki polskiego rynku telekomunikacyjnego. Największy polski operator przedstawił wczoraj sążnisty raport dotyczący inwestycji telekomunikacyjnych na najbliższe trzy lata.
Co jest w dokumencie? "Obecna sytuacja na rynku telekomunikacyjnym w Polsce i związane z nią perspektywy rozwoju nie dają realnych gwarancji na uzyskanie poziomu rozwoju infrastruktury zbliżonego do tego, jaki jest - i będzie - w krajach Europy Zachodniej" - czytamy w raporcie. Polsce doskwiera brak infrastruktury, głównie poza dużymi miastami. Operator powołuje się na raport Komisji Europejskiej, który mówi, że w Polsce na wsiach zasięg internetu DSL to ledwie 54,8 proc. I lepiej nie będzie. Powód? Wysoki, zdaniem TP, koszt inwestycji - pisze "The Wall Street Journal Polska".
Operator po raz kolejny staje w opozycji do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. "Przy aktualnym stanie polityki regulacyjnej trudno jest osiągnąć odpowiedni poziom opłacalności tego rodzaju przedsięwzięć, zaś to opłacalność decyduje o podejmowaniu inwestycji przez TP" - czytamy w strategii. Od dawna trwa spór pomiędzy TP a UKE dotyczący stawek ramowych, po których firma udostępnia konkurentom swoją infrastrukturę. Operator twierdzi, że musi to robić poniżej kosztów, i chce, by UKE urynkowił stawki.
Urząd z kolei mówi o dumpingu ze strony TP, która oferuje ceny detaliczne abonamentów niższe od stawek hurtowych.
Władze TP zaznaczają jednak, że nie mają zamiaru kompletnie przestać inwestować. Firma realizuje w tej chwili projekt mający pozwolić na dostęp do internetu mieszkańcom spoza wielkich miast.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W Polsce nie opłaca się inwestować w rozwój