Ministerstwo Gospodarki i Pracy rozważa wprowadzenie mechanizmów, które mają uatrakcyjnić pakiet osłonowy dla odchodzących pracowników powierzchni kopalń. Ewentualne odprawy pieniężne dla nich miałby jednak finansować nie budżet państwa, ale same spółki węglowe.
Dodał, że chodzi o dodatkowe zachęty, np. w postaci odpraw pieniężnych. Dotychczasowe instrumenty, m.in. kontrakty szkoleniowe, przekwalifikowania i 20-tysięczne pożyczki na uruchomienie własnego biznesu cieszyły się znikomym zainteresowaniem załóg górniczych. Do połowy roku np. w Kompanii Węglowej skorzystało z nich tylko kilkanaście osób.
Rzecznik Kompanii Węglowej Zbigniew Madej przyznał w rozmowie z PAP, że w spółce konieczna jest dalsza redukcja zatrudnienia na powierzchni, firma stara się jednak szukać skuteczniejszych metod skłonienia pracowników do odejścia niż wypłata odpraw, która nie rozwiązałaby ich sytuacji na przyszłość.
KW zakłada, że z czasem odchodzący z niej pracownicy powierzchni - na zasadach pełnej dobrowolności - mogliby podejmować prace, które dziś wykonują w KW firmy zewnętrzne. Chodzi np. o zastąpienie działających w spółce firm ochroniarskich jedną Korporacją Ochrony Kopalń, złożoną właśnie z byłych pracowników powierzchni Kompanii Węglowej.
Usługi na rzecz Kompanii Węglowej wykonuje obecnie ok. 700 różnych firm, zatrudniających ok. 6,8 tys. osób. Zlecenie chociażby tylko części tych usług pracownikom Kompanii oznaczałoby optymalizację zatrudnienia i redukcję kosztów - przekonują przedstawiciele firmy.
Wcześniej uatrakcyjnienie pakietu aktywizacyjnego dla pracowników powierzchni poprzez wprowadzenie odpraw pieniężnych rozważał Katowicki Holding Węglowy, jednak także ta forma zachęty do odejścia nie spotkała się z szerszym zainteresowaniem pracowników.
Nadmierne zatrudnienie na niektórych stanowiskach na powierzchni wpływa na wyniki górniczych spółek, szczególnie latem, gdy ceny i sprzedaż węgla spadają - wówczas koszty stałe powodują pogorszenie wskaźników. W lipcu, po raz pierwszy od dwóch lat, KW poniosła stratę na sprzedaży węgla, choć nadal notuje zyski netto.
W ciągu ponad 2,5 roku swojego istnienia Kompania zmniejszyła zatrudnienie o ok. 14 tys. osób, do ok. 71 tys. pracowników. Blisko 4 tys. odchodzących skorzystało z tzw. świadczeń górniczych, przysługujących górnikom na trzy lata przed emeryturą. Uprawnionych do tych świadczeń jest więcej, ale nie chcą z nich korzystać. Zatrudnienie na powierzchni spadło o ponad 2,6 tys. osób.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Uatrakcyjnienie osłon dla pracowników powierzchni kopalń