XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Wybór prezes UKE tym razem nielegalny

Wybór prezes UKE tym razem nielegalny
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Prezes UKE został powołany niezgodnie z prawem - uznał w poniedziałek po raz drugi Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wcześniej legalności nie zakwestionował jednak m.in. Sąd Najwyższy

Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej powołuje premier. Robi to po przedstawieniu przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji trzech kandydatur. I tak było z Anną Streżyńską, którą na stanowisko szefowej UKE powołał w maju zeszłego roku ówczesny premier Kazimierz Marcinkiewicz - wyjaśniła "Gazeta Wyborcza".

Tyle że Streżyńskiej nie było na liście przedstawionej przez KRRiT. Marcinkiewicz przekonuje jednak, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

Pierwsze orzeczenie w sprawie legalności wyboru Streżyńskiej Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał 21 maja. SOKiK (wydział Sądu Okręgowego w Warszawie powołany do rozpatrywania skarg na decyzje m.in. UKE i UOKiK) rozpatrywał wtedy skargę Telekomunikacji Polskiej na karę 100 mln zł, jaką UKE nałożył na spółkę za nierozdzielenie usług głosowych od internetu - przypomniała "GW".

Rozpatrywana 20 sierpnia sprawa dotyczyła udostępniania przez TP SA kanalizacji teletechnicznej tak, by swoje kable mogli w niej kłaść inni operatorzy. - Z ustnego uzasadnienia sądu wynika, że rozstrzygnięcie UKE było z merytorycznego punktu widzenia zasadne. Podstawą uchylenia naszej decyzji były kwestie formalne - tłumaczy w dzienniku Streżyńska.

"Gazeta Wyborcza" cytuje Wacława Knopkiewicza z kancelarii prawnej Grynhoff, Woźny i Wspólnicy: - Jest w tym wyroku pewna niekonsekwencja. Jeśli bowiem Prezes UKE jest nienależycie obsadzony, sąd nie powinien w ogóle prowadzić postępowania do czasu usunięcia tej nieprawidłowości.

Szefowa UKE nie wydaje się zmartwiona tym, że sąd po raz drugi uznał ją za powołaną na stanowisko z naruszeniem prawa. - Jedyną osobą, która może uznać, że nie powinnam zajmować fotela prezesa UKE, jest ten, kto mnie powołał, czyli premier - mówi.

Za Streżyńską stoją też zresztą inne wyroki sądów, zarówno SOKiK, jak i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wsparły ją również dwukrotnie sądy wyższej instancji. 7 czerwca Sąd Najwyższy utrzymał w mocy decyzję prezesa UKE nakładającą karę 1 mln zł na TP SA za utrudnianie Netii realizacji połączeń dial-up (wdzwaniany internet) na łączach TP SA. Sąd uznał prezesa UKE za stronę postępowania, a tym samym zdaniem prawników nie zakwestionował prawidłowości powołania Streżyńskiej - przypomniała "GW".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wybór prezes UKE tym razem nielegalny

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!