Gigant z Redmond wspólnie ze znanym miliarderem złożył nową ofertę na zakup internetowego koncernu. Władze Yahoo! dostały dobę na odpowiedź. I powiedziały "nie".
Yahoo! nie ujawniło szczegółów finansowych nowej propozycji Microsoftu i Icahna. Spółka stwierdziła jedynie, że była to oferta nieco lepsza od tej złożonej w czerwcu, ale wciąż bardziej ryzykowna i mniej atrakcyjna finansowo, niż zawarta niedawno umowa z Google. Ale Microsoft i Icahn chcieli też, by natychmiastowo wymienić zarówno radę nadzorczą i kierownictwo Yahoo!. I dali raptem 24 godziny na zaakceptowanie oferty.
Trudno się było spodziewać, by Yahoo! przyjęło ofertę za dobrą monetę.
- Ten dziwny sojusz Microsoftu z Carlem Icahnem nie ma nic wspólnego z interesem udziałowców Yahoo! - napisał w oświadczeniu szef rady nadzorczej Roy Bostock. Jego zdaniem Microsoft, który wciąż zostaje w tyle za Google i Yahoo! w przynoszącym miliardy dolarów biznesie wyszukiwarkowym, chce wraz z Icahnem zmusić Yahoo! do sprzedaży jednego z kluczowych aktywów spółki na niekorzystnych warunkach.
Negocjacje między Microsoftem a Yahoo! ciągną się od lutego br., kiedy to koncern z Redmond zaproponował, że za przejęcie Yahoo! zapłaci ponad 40 mld USD. Rada nadzorcza Yahoo! uznała jednak, że to za mało. W międzyczasie Microsoft podniósł ofertę o kilka miliardów dolarów, proponował, że odkupi jedynie wyszukiwarkę, w końcu ogłosił, że obecnym kierownictwem negocjować nie będzie. A do gry włączył się 72-letni miliarder Carl Icahn, jeden z najbardziej agresywnych amerykańskich inwestorów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Yahoo! odrzuca kolejną ofertę Microsoftu