Yahoo! przegapiło szansę

Yahoo! przegapiło szansę
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Czy Yahoo przegapiło wielką szansę, odrzucając ofertę Microsoftu? Gigant z Redmond proponował za jedną akcję nawet 33 dol., dziś na giełdzie są warte trzykrotnie mniej

Jerry Yang, szef Yahoo!, od początku był nieugięty - kiedy w lutym Microsoft zaproponował, że za przejęcie spółki zapłaci ponad 40 mld dol., usłyszał, że to za mało - pisze "Gazeta Wyborcza". Podniósł więc ofertę o kilka miliardów dolarów, potem proponował, że odkupi jedynie wyszukiwarkę. W końcu spasował. Yang wspierany przez radę nadzorczą cały czas przekonywał inwestorów, że oferta Microsoftu nie leży w najlepszym interesie udziałowców, bo nie doszacowuje wartości spółki.

Dziś o takie argumenty byłoby znacznie trudniej - w punkcie kulminacyjnym negocjacji Microsoft oferował ponad 47 mld dol. Wycena Yahoo! na giełdzie? Dziś to niespełna 17 mld dol.

Na to nakłada się kryzys, który nie omija też branży technologiczno-internetowej. A Yahoo!, które już wcześniej mimo dobrej koniunktury nie rozwijało się tak szybko jak inni internetowi gracze, musi mocniej zaciskać pasa - wczoraj spółka ogłosiła, że jeszcze w tym roku zwolni przynajmniej 1,5 tys. pracowników (10 proc. zatrudnionych).

A Yang zapowiedział, że na tym cięcia mogą się nie skończyć. Nie zachwycają też opublikowane właśnie wyniki finansowe za trzeci kwartał. W porównaniu z ubiegłym rokiem przychody co prawda wzrosły o 3 proc., do 1,3 mld dol. Ale na czysto Yahoo! zarobiło tylko 54 mln dol., o blisko 100 mln mniej niż w 2007 r.

Czy to dobry moment dla Microsoftu, by wyłożyć na stół kolejną ofertę? Niektórzy analitycy w ostatnich tygodniach sugerowali, że tylko fuzja obu spółek pozwoli im na konkurowanie z Google.

I Microsoft wypuścił próbny balon - podczas wtorkowej konferencji w Orlando Steve Ballmer, szef Microsoftu, napomknął, że połączenie miałoby "ekonomiczny sens". I kurs Yahoo! od razu skoczył w górę o kilka procent. Przygasił go oficjalny komunikat koncernu - "nie mamy zamiaru przejmować Yahoo!, nie toczą się żadne rozmowy".

W co gra Microsoft? Analitycy są lekko zdezorientowani. - Dla spółki ponowne podejście do zakupu Yahoo! miałoby sens. - Oczywiście po niższej cenie - uważa Clayton Moran, analityk Stanford Group. - Zwłaszcza że koncern ma kupę kasy, a musi budować pozycję w internecie - dodaje. Jego zdaniem Ballmer chciał w ten sposób sprawdzić, jak udziałowcy Yahoo! zareagują na możliwość pojawienia się nowej oferty. Mniej przekonany jest Colin Gillis, analityk Canaccord Adams. - Gdyby rzeczywiście byli zainteresowani złożeniem oferty, powinni raczej skoncentrować się na poufnych rozmowach z nowymi członkami rady Yahoo!, zamiast publikować komunikaty.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!