Oficjalnie zadebiutował serwis YaYzzo.com - wzorem amerykańskich serwisów, chce płacić użytkownikom za zamieszczone materiały, o ile będą one często oglądane
- Ale użytkownicy spoza Top 100 też będą zarabiali - zapewnia Kółkowska. MLife podzieli wśród nich pewien procent zysków z reklam, zarobią też, jeśli ktoś ściągnie ich film czy zdjęcie na komórkę.
W Stanach model płacenia internautom już kilka lat temu wprowadziły serwisy z filmikami wideo: m.in. Metacafe, Revver czy Eefoof.
Do końca roku YaYzzo chce przyciągnąć kilkadziesiąt tysięcy internautów, w przyszłym roku liczy na milion zarejestrowanych użytkowników - zaznacza Kółkowska. Spółka liczy na to, że skuszeni finansowymi gratyfikacjami internauci skorzystają z oferty mLife - gadżetów na komórkę (m.in. dzwonków i tapet), a także z e-wypożyczalni filmów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: YaYzzo chce płacić internautom