Niestabilność podłoża, przegrzewanie się serwera i zaburzenia chłodzenia to najczęstsze zagrożenia funkcjonowania infrastruktury IT w niekorzystnych warunkach w sektorze przemysłowym zdaniem Zbigniewa Swoczyny, szefa zespołu wsparcia sprzedaży Oracle Hardware w Oracle Polska.
Jak opisuje nasz rozmówca, przegrzanie się serwera czy macierzy powoduje automatyczne wyłączenie systemu, a jeśli ten mechanizm zawiedzie, trwałym uszkodzeniem wewnętrznej struktury układów scalonych. - Za chłodzenie odpowiedzialne są po pierwsze wbudowane systemy wentylatorów, które ma każdy komputer, przełącznik system pamięci masowej itp. – mówi Zbigniew Swoczyna. - One transportują czynnik chłodzący, najczęściej powietrze, wewnątrz obudowy.
Zaburzenia chłodzenia mają przeważnie dwojaką naturę: zbyt wysoka temperatura na wejściu lub zanieczyszczenia. - Proste zapylenie niszczy fizycznie silniki i wentylatory, osadzając się na radiatorach, powoduje lokalne zaburzenia chłodzenia – wyjaśnia nasz rozmówca. - Osobnym zagadnieniem jest zawartość substancji agresywnych w powietrzu, tu wachlarz możliwości zależy mocno od gałęzi przemysłu, choć nie sposób nie wymienić na pierwszym miejscu aerozolu wody morskiej jako najbardziej oczywistego i pospolitego. Tutaj niszczące będzie pokrywanie się wszelkiego typu styków nieprzewodzącym nalotem. Oraz oczywiście niszczenie łożyskowań elementów ruchomych. Ze względu na poziom komplikacji tak uszkodzone komponenty nadają się zwykle do wyrzucenia.
Kolejną grupą zagrożeń jest niestabilność podłoża. - Począwszy od propagacji drgań w obrębie zakładu, spowodowanych np. bliskością tłoczni, pras czy młotów, poprzez trzęsienia ziemi, te naturalne czy związane z pracami kopalnianymi, a kończąc na zabudowie sprzętu na platformach mobilnych – wylicza Zbigniew Swoczyna. - Najmniej odporne na drgania są oczywiście dyski twarde składujące dane, silne drgania mogą doprowadzić do fizycznego kontaktu głowic z nośnikiem i w efekcie do utraty danych. Bardziej odporne są same serwery czy infrastruktura sieciowa, ale standardowe maszyny mają zwykle ograniczoną odporność na obluzowywanie się styków poddanych silnym drganiom.
Trzecią dużą grupa zagrożeń jest występowanie silnych pól magnetycznych. - Te najczęściej spotykamy w okolicach przeróżnych przenośników elektromagnetycznych, dużych generatorów czy przetworników – mówi przedstawiciel Oracle. - Bez właściwego ekranowania ryzykujemy utratę danych składowanych na nośnikach magnetycznych, a więc i dyskach twardych i taśmach. W ekstremalnych przypadkach może dochodzić do zaburzenia pracy samych układów liczących, ale wtedy natężenia pól zaczynają być nieobojętne dla nas samych, a zwykle nie montujemy komputerów tam gdzie nie wejdzie serwisant.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zagrożenia dla sprzętu IT w przemyśle